CZAS NA RUCH - WIZYTA STUDYJNA AMAZONEK Z CZĘSTOCHOWY

  "Tu jest niezwykła moc", to artykuł redaktor Kulis Powiatu - Mileny Zatylnej, opisujący wizytę studyjną Stowarzyszenia Częstochowskie Amazonki, którą gościliśmy 02.06.2017r. w "Bogatalancie".

Do Stowarzyszenia „Bogatalanta” przyjeżdżają wizyty studyjne, których uczestnicy chcą podpatrzeć jak prowadzić działalność opartą na pasji, zainteresowaniach i lokalnych walorach przyrodniczych oraz historycznych.

Od kilku lat Bogacica jest wioską tematyczną, której głównym atutem jest bogactwo natury. Wzbogacaniem oferty miejscowości zajmuje się Stowarzyszenie „Bogatalanta”. Panie tak „rozkręciły” się w działaniu, że teraz uczą innych.

W piątek 2 czerwca Stowarzyszenie gościło kilkudziesięcioosobową grupę złożoną głównie z członkiń stowarzyszenia Częstochowskie Amazonki, ale nie tylko.

Goście uczyli się rozpoznawać zioła, poznawali ich właściwości i zastosowanie. Dowiedzieli się m.in. tego, że z kwiatów czarnego bzu można robić przepyszne nalewki, napoje, a nawet smażyć je w cieście naleśnikowym. Mniszka lekarskiego z kolei można używać do przygotowania syropów czy sałatek, a lebioda z powodzeniem zastąpi szpinak.

Uczestnicy wyprawy mieli też okazję własnoręcznie ozdobić bawełniane torby malując na nich ziołami – to zajęcie szczególnie pochłonęło panów. Były też warsztaty robienia zapachowych mydełek i kwiatowych woreczków.

Częstochowskie stowarzyszenie gościło w Bogacicy już po raz trzeci.

- Bardzo nam się tu podoba, coś nas przyciąga – mówi animatorka Kamila Grochowina. - Tu jest niezwykła moc. Widać, że panie się lubią i lubią ludzi.

Wizyta studyjna była możliwa dzięki dofinansowaniu z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich w ramach projektu „Czas na ruch”.

- Projekt ten jest nastawiony na profilaktykę wczesnego wykrywania chorób nowotworowych – tłumaczy Kamila Grochowina. - Lekarze onkolodzy mówią, że najlepszą metodą zapobiegania nowotworom jest ruch, aktywne działanie i czerpanie z życia. Dlatego zorganizowaliśmy taką wizytę studyjną do różnych podmiotów ekonomii społecznej, które funkcjonują na terenie województwa opolskiego.

Celem projektu jest pokazanie amazonkom jak ludzie potrafią się organizować wokół pasji, własnych zainteresować. To, zdaniem animatorki, przywraca  pacjentom wiarę we własne siły i możliwości.

- Członkiniami stowarzyszenia są przeważnie panie w wieku aktywności zawodowej zjednoczone w chorobie, które bardzo chętnie podejmują różne działania, ale czasem potrzebują napędu, inspiracji i nastawienia na odpowiednie tory – tłumaczy Kamila Grochowina. - Dlatego przyjechaliśmy do Bogacicy.

- Chcielibyśmy tutaj coś podpatrzeć, by przenieść na nasz grunt, aby na bazie naszych walorów przyrody, krajobrazu i historii, też tworzyć lokalną ofertę – informuje Elżbieta Markowska, prezeska stowarzyszenia. - Bogacica to piękne miejsce, a panie mają mnóstwo kreatywności. Osoby doświadczone chorobą często myślą, że powinny zamknąć się w swoim świecie. Nic bardziej mylnego. Wbrew wszystkiemu trzeba iść do przodu. W ubiegłym roku na wizycie studyjnej była dziewczyna, która kilka miesięcy później zmarła. Do końca wspominała ten wyjazd. Było to dla niej bardzo ważne. Chcemy pokazać chorym, że we wszystkim, co nas otacza, warto znaleźć przyjemność, mimo bólu, cierpienia i strachu. Realizować to, co się kocha. Dopóki się żyje, to trzeba z każdego dnia wyciągać, to co się da i czerpać pełnymi garściami.

Gościom tak się w Bogacicy podobało, że trudno im było zebrać się do odjazdu, ale zapowiedzieli, że na pewno znów kiedyś odwiedzą Bogatalantę.